Po 12 latach! odzyskała dom przejęty przez lichwiarza!

2019-05-09

Resized 20190428 153931 pTo kolejna wygrana przez Panią Senator bitwa w walce o skrzywdzonych ludzi.

Pani Jola wraz z mężem i dziećmi mieszkała w domu po rodzicach w Ustroniu. W 2001 roku rodzina popadła w problemy finansowe. Trudna sytuacja pchnęła małżeństwo w sidła lichwiarza... Trafili na osobę, która w lokalnej gazecie reklamowała uzyskanie „szybkiej” pożyczki oraz pomoc w otrzymaniu kredytu  – pod hipotekę domu. Mężczyzna zaoferował natychmiastowy zastrzyk gotówki – pożyczkę do czasu uzyskania kredytu. Pani Jola i Pan Andrzej zawarli z nim umowę pożyczki w wysokości 25 tys. zł. i udzielili jego spółce pełnomocnictwa (jak mówił pożyczkodawca: ”na chwilę… do czasu uzyskania kredytu”…) do zbycia w ich imieniu domu… Tak naprawdę na rękę rodzina nie dostała nawet tej sumy. Kwotę pożyczki pomniejszono bowiem o 3.5 tys. zł opłaty manipulacyjnej i opłatę za notariusza. To przecież w jego obecności… zabrano ludziom ich dom. Oczywiście, małżeństwo nie uzyskało obiecanego kredytu, a pożyczkodawca sprzedał dom powiązanej ze sobą spółce, ta z kolei sprzedała go dalej… Oczywiście za dużo wyższą cenę – ponad kilkaset tysięcy zł…

Pan Andrzej, mąż pani Joli – nie wytrzymał presji, nie widząc już  szans na sprawiedliwość popełnił samobójstwo. Pani Jola przeszła załamanie psychiczne… Jednak dwa lata temu, mimo kompletnej rozpaczy, znalazła w sobie jeszcze odrobinę siły i postanowiła walczyć... Przyjechała do Senator Lidii Staroń…

Pani Jola: „Nie ma takich słów, aby podziękować Pani Senator… Pani Senator interweniowała w mojej sprawie… Pisała, rozmawiała wszędzie… Była u Prokuratora Generalnego… To była ciężka praca… Stał się cud! Po dwóch latach walki – dom udało się odzyskać! Jestem dziś jego prawowitym właścicielem! Bardzo, bardzo dziękuję…”

Notariusz i oszust siedzą na ławie oskarżonych...