Miał być raj na ziemi, trafili do piekła…

2022-08-03

003Pani Senator Lidia Staroń pomaga nabywcom mieszkań w olsztyńskim „Centaurusie”, którzy tracą nadzieję, czy będą mogli zamieszkać w kupionych przez siebie mieszkaniach… Prace zaczęły się w 2016 r., miały zakończyć się 2 lata temu, tymczasem inwestycja wciąż jest niezakończona a budowa świeci pustkami. Inwestor nie zakończył prac, nie wystąpił o pozwolenie na użytkowanie, nie przeniósł własności mieszkań na nabywców, a podwykonawcy, którzy nie otrzymali zapłaty za wykonaną pracę, zeszli z budowy. Prace utknęły w martwym punkcie, a przyszli mieszkańcy co pół roku dostają pisma z kolejnymi terminami odbioru mieszkań...

Pytają, czy działanie dewelopera jest celowe i ma doprowadzić ich do odstąpienia od umów. Tym bardziej w sytuacji, gdy widzą, że deweloper równolegle prowadzi inwestycje w innych miastach, zawiera nowe umowy...

Nabywcy mieszkań szukali pomocy wszędzie – bez skutku… Dlatego zwrócili się z prośbą do Pani Senator. Wiele ludzi płaci regularnie kredyt zaciągnięty na zakup nieruchomości, ponosi zwiększone koszty związane z brakiem zabezpieczenia hipotecznego kredytu, koszty kolejnych aneksów, do tego – koszty wynajmu mieszkania. Spółka nie wypłaca im nawet kar umownych za opóźnienia w wykonaniu umowy.

W tak dramatycznej sytuacji jest ponad 150 rodzin! Chcą mieszkać na swoim. W całości zapłacili za mieszkania a były one bardzo drogie. Spłacają kredyty zaciągnięte na ich zakup, a jednocześnie muszą wynajmować mieszkania, żeby mieć dach nad głową. Niektórzy byli zmuszeni wyprowadzić się z Olsztyna, wyjechać do pracy za granicę, zamieszkać u rodziców. Ludzie przeżywają załamania nerwowe, rozpadają się rodziny…

Senator Lidia Staroń wspiera mieszkańców w ich walce. Wystąpiła do prokuratury o zabezpieczenie majątku spółki oraz o działanie zarówno cywilne jak i karne.

 

Więcej o sprawie w materiale TVP3.